top of page
Szukaj

Bezpieczeństwo łańcucha dostaw a restrykcyjne wymogi NIS2

  • Zdjęcie autora: The SOC 2
    The SOC 2
  • 13 lut
  • 8 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 9 kwi


Bezpieczeństwo łańcucha dostaw a restrykcyjne wymogi NIS2
Bezpieczeństwo łańcucha dostaw a restrykcyjne wymogi NIS2

Łańcuchy dostaw odgrywają obecnie kluczową rolę w strategiach cyberbezpieczeństwa nowoczesnych organizacji. Alarmujące statystyki mówią same za siebie – aż 63% firm ubezpieczeniowych uznaje ataki ransomware realizowane poprzez łańcuch dostaw za najpoważniejsze zagrożenie w cyberprzestrzeni. W obliczu narastającego ryzyka Unia Europejska podjęła zdecydowane kroki, wprowadzając dyrektywę NIS2, która zacznie obowiązywać w październiku 2024 roku. Ten przełomowy akt prawny diametralnie zmienia dotychczasowe podejście do ochrony sieci, systemów informatycznych oraz całego ekosystemu dostawców.


Co istotne, nowe regulacje swoim zasięgiem obejmą blisko 160 000 podmiotów funkcjonujących na terenie UE, co stanowi bezprecedensowe rozszerzenie zakresu z początkowych 7 sektorów gospodarczych aż do 18 branż uznanych za kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania europejskiej gospodarki i społeczeństwa. Dla znacznej części przedsiębiorstw oznacza to nieuchronną konieczność gruntownego zrewidowania dotychczasowych strategii bezpieczeństwa oraz relacji z partnerami zewnętrznymi.


Filary NIS2 w ochronie łańcucha dostaw


Osobista odpowiedzialność kadry zarządzającej – rewolucja w podejściu do bezpieczeństwa


Dyrektywa NIS2 wprowadza rewolucyjną zmianę w postaci osobistej odpowiedzialności członków zarządu za poziom cyberbezpieczeństwa w organizacji. To przełomowe podejście oznacza, że w przypadku rażących zaniedbań osoby zarządzające mogą nie tylko ponieść dotkliwe konsekwencje finansowe, ale także otrzymać czasowy zakaz sprawowania funkcji kierowniczych. Takie rozwiązanie stanowi radykalne odejście od dotychczasowych praktyk regulacyjnych.


Niepokojące jest jednak to, że mimo jednoznacznych wymogów prawnych, rzeczywistość prezentuje się alarmująco. Z przeprowadzonych badań wynika, że ponad jedna trzecia organizacji (34%) otwarcie przyznaje, iż ich zarządy pozostają bierne wobec procesu wdrażania wymogów NIS2. Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że aż 73% przedsiębiorstw nie zabezpieczyło odrębnego budżetu na dostosowanie się do nadchodzących regulacji. Sytuacja ta rodzi uzasadnione wątpliwości co do możliwości terminowego osiągnięcia zgodności przez znaczną część rynku.


Artykuł 21 – serce systemu ochrony łańcucha dostaw


Kluczowym elementem nowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa łańcucha dostaw jest artykuł 21, wprowadzający obowiązek implementacji "odpowiednich i proporcjonalnych" środków technicznych oraz organizacyjnych. Warto przyjrzeć się bliżej tym rozległym wymaganiom.


Po pierwsze, przedsiębiorstwa zostają zobowiązane do przeprowadzania wnikliwych analiz ryzyka związanego ze współpracą z zewnętrznymi dostawcami. Ponadto, konieczne staje się wdrożenie precyzyjnych zabezpieczeń umownych, które w sposób jednoznaczny określają standardy bezpieczeństwa. Nowe regulacje nakładają również obowiązek systematycznego monitorowania całego łańcucha dostaw.


Dogłębne zrozumienie tych złożonych wymagań stanowi warunek konieczny dla skutecznego zaplanowania procesu dostosowawczego i uniknięcia dotkliwych sankcji. Niedopełnienie tych obowiązków może bowiem prowadzić do poważnych konsekwencji zarówno finansowych, jak i wizerunkowych.



Dwustopniowa klasyfikacja podmiotów – różne poziomy odpowiedzialności


Istotną innowacją wprowadzoną przez dyrektywę NIS2 jest dwupoziomowy system klasyfikacji organizacji, który różnicuje podejście regulacyjne w zależności od znaczenia danego podmiotu dla gospodarki:


Z jednej strony, organizacje zakwalifikowane jako podmioty "niezbędne" zostają poddane intensywnemu, wyprzedzającemu nadzorowi regulacyjnemu. Muszą one sprostać znacznie bardziej rygorystycznym wymogom bezpieczeństwa oraz poddawać się regularnym kontrolom ze strony odpowiednich organów nadzorczych.


Z drugiej zaś strony, podmioty sklasyfikowane jako "ważne" podlegają mniej restrykcyjnemu, bardziej reaktywnemu systemowi kontroli. Byłoby jednak błędem interpretowanie tego jako przyzwolenie na lekceważenie nowych regulacji – wszystkie objęte dyrektywą organizacje muszą dostosować się do zmieniających się wymogów prawnych.


Powyższy podział ma bezpośredni wpływ na sposób, w jaki poszczególne organizacje muszą podchodzić do zabezpieczania swoich łańcuchów dostaw. W szczególności, podmioty uznane za "niezbędne" stoją przed znacznie większymi wyzwaniami implementacyjnymi, co wymaga od nich bardziej kompleksowego i strategicznego podejścia do kwestii cyberbezpieczeństwa.


Praktyczne wdrożenie wymogów NIS2 w łańcuchu dostaw


Skuteczna kategoryzacja dostawców – fundament bezpieczeństwa


W myśl nowych regulacji, organizacje stoją przed koniecznością opracowania i wprowadzenia w życie precyzyjnego systemu klasyfikacji dostawców, bazującego na poziomie krytyczności świadczonych usług. Warto w tym miejscu przyjrzeć się modelowemu rozwiązaniu, które może posłużyć jako punkt odniesienia:


W przypadku dostawców wysokiego ryzyka – tych, którzy dostarczają kluczowe systemy teleinformatyczne (ICT) lub technologie operacyjne (OT) – niezbędne staje się wdrożenie kompleksowego pakietu zabezpieczeń. Obejmuje on gruntowne audyty bezpieczeństwa, ciągły monitoring oraz pozyskiwanie od dostawców wyników przeprowadzonych testów penetracyjnych. Dodatkowo, zaleca się gromadzenie odpowiedniej dokumentacji poświadczającej zgodność z wymogami, takiej jak raporty SOC 2, raporty SOC dedykowane cyberbezpieczeństwu, certyfikaty HITRUST czy inne wiarygodne dokumenty z audytów przeprowadzonych w oparciu o uznane standardy branżowe.


Nieco mniej rygorystyczne podejście można zastosować wobec dostawców średniego ryzyka, którzy powinni podlegać cyklicznym ocenom poziomu bezpieczeństwa, regularnej weryfikacji zgodności z zapisami umownymi oraz systematycznym przeglądom obowiązujących polityk bezpieczeństwa.


Z kolei w odniesieniu do dostawców niskiego ryzyka, wystarczające mogą okazać się podstawowe narzędzia weryfikacyjne w postaci kwestionariuszy oceny oraz deklaracji potwierdzających przestrzeganie minimalnych standardów bezpieczeństwa.


Takie podejście, oparte na rzetelnej analizie ryzyka, umożliwia znacznie efektywniejszą alokację ograniczonych zasobów – zarówno finansowych, jak i kadrowych. Pozwala to na skoncentrowanie głównych wysiłków organizacyjnych tam, gdzie potencjalne zagrożenia niosą ze sobą największe ryzyko operacyjne i finansowe.



Aktualne zagrożenia i trendy w bezpieczeństwie łańcucha dostaw (2025)


Narastający wpływ geopolityki – nowy wymiar cyberzagrożeń


W dzisiejszym złożonym środowisku międzynarodowym obserwujemy niepokojące zjawisko: wyspecjalizowane grupy cyberprzestępcze działające pod patronatem niektórych państw z coraz większą intensywnością przeprowadzają ataki na strategicznie istotne łańcuchy dostaw. Ich celem jest uzyskanie wymiernych korzyści politycznych, ekonomicznych lub wywiadowczych, co podnosi poziom zagrożenia do rangi wyzwania o charakterze geopolitycznym.


W obliczu tej tendencji organizacje nie mogą już ograniczać się do tradycyjnych metod oceny ryzyka. Niezbędne staje się uwzględnienie szerszego kontekstu geopolitycznego, zwłaszcza przy podejmowaniu współpracy z dostawcami pochodzącymi z regionów podwyższonego ryzyka lub prowadzącymi tam działalność operacyjną.


W praktyce oznacza to konieczność przeprowadzania wieloaspektowych analiz uwarunkowań geopolitycznych, skrupulatnej identyfikacji potencjalnych konfliktów interesów oraz wdrażania zaawansowanych mechanizmów kontrolnych wobec partnerów biznesowych wywodzących się z państw uznawanych za źródła wyrafinowanych ataków cybernetycznych. Tylko takie kompleksowe podejście może zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa w obecnych realiach międzynarodowych.


Sztuczna inteligencja – broń obosieczna w arsenale cyberbezpieczeństwa


Jesteśmy obecnie świadkami bezprecedensowej transformacji w świecie cyberzagrożeń. Dynamiczny rozwój technik ataków wykorzystujących sztuczną inteligencję radykalnie zmienia krajobraz bezpieczeństwa cyfrowego. Coraz powszechniejsze stają się zaawansowane, zautomatyzowane kampanie phishingowe, błyskawiczna identyfikacja luk w zabezpieczeniach czy inteligentne rozprzestrzenianie złośliwego oprogramowania – wszystko dzięki potencjałowi AI.


W obliczu tych wyzwań świat biznesu nie pozostaje bierny. Z każdym dniem rośnie liczba organizacji, które sięgają po własne rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji, aby skutecznie chronić swoje łańcuchy dostaw przed nowymi rodzajami zagrożeń.


Doskonałą ilustracją tego trendu jest pionierska strategia wdrożona przez firmę Honeywell. To nowatorskie podejście integruje zaawansowane algorytmy wykrywania zagrożeń oparte na AI z przełomową technologią Virtual Twin. Dzięki temu możliwe staje się przeprowadzanie kompleksowych symulacji zachowania całego łańcucha dostaw w różnorodnych scenariuszach ataku. Co szczególnie istotne, takie rozwiązanie umożliwia wyprzedzające wykrywanie potencjalnych luk w systemie zabezpieczeń, zanim staną się one celem cyberprzestępców. Jest to klasyczny przykład podejścia proaktywnego, które w dzisiejszych czasach zyskuje na znaczeniu kosztem tradycyjnych, reaktywnych metod ochrony.


Mozaika regulacyjna – wyzwanie dla firm działających międzynarodowo


Poważną przeszkodą w efektywnym wdrażaniu nowych wymogów bezpieczeństwa jest niejednolite tempo i zróżnicowany sposób implementacji dyrektywy NIS2 w poszczególnych państwach członkowskich Unii Europejskiej. Doskonale ilustrują to rozbieżności w harmonogramach wdrożenia między takimi krajami jak Belgia czy Chorwacja. Ta regulacyjna różnorodność stanowi szczególne wyzwanie dla podmiotów prowadzących działalność w wielu jurysdykcjach jednocześnie.


W konsekwencji, międzynarodowe korporacje stają przed koniecznością uwzględnienia tych regulacyjnych niespójności w swoich strategiach dostosowawczych. W praktyce często prowadzi to do przyjmowania najbardziej restrykcyjnej interpretacji przepisów, aby zagwarantować zgodność we wszystkich lokalizacjach operacyjnych. Takie podejście, choć bezpieczne z perspektywy prawnej, generuje dodatkowe koszty i komplikuje procesy wewnętrzne.


Co więcej, sytuacja ta wymusza na organizacjach ciągły monitoring ewoluujących przepisów wykonawczych w różnych jurysdykcjach oraz systematyczne dostosowywanie wewnętrznych polityk i procedur do zmieniających się wymogów prawnych. Jest to proces nie tylko pracochłonny, ale również kosztowny, szczególnie dla firm działających w wielu krajach członkowskich jednocześnie.


Bilans kosztów i korzyści – pragmatyczne spojrzenie na zgodność z NIS2


Inwestycja w bezpieczeństwo – realne koszty i wyzwania wdrożeniowe


Kompleksowa implementacja wszystkich wymogów dyrektywy NIS2 to proces wymagający znacznych nakładów czasowych i zasobowych. Z przeprowadzonych analiz wynika, że średni czas niezbędny do pełnego dostosowania organizacji do nowych regulacji wynosi około 12 miesięcy. W tym okresie konieczne jest przeprowadzenie szeregu złożonych działań – od gruntownych audytów bezpieczeństwa po wdrożenie specjalistycznych rozwiązań technicznych.


Tak rozległy harmonogram wdrożenia stanowi istotne wyzwanie, zwłaszcza dla podmiotów średniej wielkości. Organizacje te stają bowiem przed trudnym zadaniem zbalansowania znaczących inwestycji w obszarze bezpieczeństwa z innymi, często równie pilnymi, priorytetami biznesowymi.


Warto przy tym pamiętać, że rzeczywiste koszty wdrożenia wykraczają daleko poza sam zakup nowych technologii i narzędzi. Obejmują one również kompleksowe szkolenia pracowników, pozyskanie wykwalifikowanych specjalistów ds. bezpieczeństwa, a także często głęboką reorganizację wewnętrznych procesów i procedur. W praktyce, dla znacznej części przedsiębiorstw oznacza to konieczność diametralnego zwiększenia budżetów przeznaczonych na cyberbezpieczeństwo, co w obecnych realiach gospodarczych stanowi niemałe wyzwanie finansowe.


Sprawdzone standardy bezpieczeństwa – solidny fundament zgodności z NIS2


Z przeprowadzonych badań jednoznacznie wynika, że około 66% organizacji opiera swoje działania dostosowawcze na już istniejących standardach, takich jak norma ISO 27001 czy amerykańskie ramy NIST. Nie jest to przypadek – takie pragmatyczne podejście niesie ze sobą szereg wymiernych korzyści.


Przede wszystkim, bazowanie na wdrożonych wcześniej strukturach i procesach bezpieczeństwa pozwala uniknąć konieczności budowania całego systemu od podstaw. Jest to nie tylko bardziej efektywne kosztowo, ale również znacząco przyspiesza cały proces dostosowawczy. Integracja nowych wymogów NIS2 z funkcjonującymi już ramami zarządzania bezpieczeństwem umożliwia optymalne wykorzystanie posiadanych zasobów i kompetencji.


Co istotne, organizacje, które z wyprzedzeniem zainwestowały w certyfikację ISO 27001 lub wdrożyły inne uznane standardy branżowe, cieszą się obecnie znaczną przewagą konkurencyjną. Ich ścieżka do pełnej zgodności z nowymi wymogami regulacyjnymi jest krótsza, mniej kosztowna i obarczona mniejszym ryzykiem niepowodzenia. Stanowi to ważną lekcję na przyszłość – systematyczne inwestycje w bezpieczeństwo nie tylko chronią przed bieżącymi zagrożeniami, ale również ułatwiają adaptację do zmieniającego się otoczenia regulacyjnego.


Historyczne lekcje i instruktywne studia przypadków


Niszczycielski atak NotPetya na globalnego giganta logistycznego Maersk w 2017 roku, który spowodował ogromne straty szacowane na ponad 300 milionów dolarów, jest często cytowany w oficjalnych wytycznych ENISA jako przykład katastrofalnych konsekwencji zaniedbania bezpieczeństwa łańcucha dostaw.


Ten przypadek dobitnie ilustruje potencjalne koszty niewystarczających zabezpieczeń i procedur. W wyniku ataku Maersk musiał całkowicie wstrzymać działalność w 76 portach na całym świecie i ręcznie koordynować przemieszczanie tysięcy kontenerów, prowadząc do masowych zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw.


Analiza tego incydentu wyraźnie pokazuje, że inwestycje w bezpieczeństwo łańcucha dostaw, choć znaczące, bledną w porównaniu z potencjalnymi stratami wynikającymi z poważnego naruszenia bezpieczeństwa.


Konkretne kroki wdrożeniowe dla zapewnienia zgodności z NIS2


Osiągnięcie zgodności z wymogami NIS2 dotyczącymi bezpieczeństwa łańcucha dostaw wymaga systematycznego podejścia i wdrożenia następujących działań:

Po pierwsze, organizacje muszą przeprowadzić szczegółową inwentaryzację wszystkich dostawców i partnerów biznesowych, szczególnie koncentrując się na tych, którzy mają dostęp do krytycznych systemów lub wrażliwych danych. Identyfikacja wszystkich zależności i potencjalnych punktów podatności jest kluczowa dla efektywnego zarządzania ryzykiem.


Po tej ocenie, organizacja powinna opracować metodologię klasyfikacji dostawców według poziomu ryzyka, uwzględniając takie czynniki jak rodzaj i zakres dostępu do wewnętrznych systemów, charakter przetwarzanych danych, krytyczność świadczonych usług oraz potencjalny wpływ na ciągłość działania w przypadku incydentu bezpieczeństwa.


Kolejnym kluczowym krokiem jest opracowanie standardowych klauzul umownych do włączenia do wszystkich nowych umów i aneksów do istniejących kontraktów. Klauzule te powinny jasno określać oczekiwania dotyczące bezpieczeństwa, obowiązki raportowania incydentów oraz konsekwencje nieprzestrzegania ustalonych standardów.


Organizacje muszą również wdrożyć kompleksowe systemy ciągłego monitorowania bezpieczeństwa dostawców, szczególnie tych sklasyfikowanych jako wysokiego ryzyka. Takie systemy powinny obejmować regularne oceny bezpieczeństwa, audyty techniczne i monitorowanie zgodności z wymaganiami umownymi.


Innym niezbędnym elementem jest przygotowanie szczegółowych planów reagowania na incydenty, które uwzględniają różne scenariusze związane z naruszeniami bezpieczeństwa łańcucha dostaw. Plany te powinny definiować role i odpowiedzialności, ścieżki eskalacji oraz procedury komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, aby zapewnić szybką i skuteczną reakcję.


Regularne audyty i oceny bezpieczeństwa dostawców stanowią kolejny istotny komponent solidnej strategii zgodności. Oceny te mogą być przeprowadzane przez wewnętrzne zespoły lub zewnętrznych specjalistów, w zależności od poziomu ryzyka i dostępnych zasobów.


Organizacje powinny również zapewnić kompleksowe szkolenia dla wszystkich pracowników odpowiedzialnych za zarządzanie relacjami z dostawcami. Programy szkoleniowe powinny obejmować identyfikację ryzyka, metodologie oceny bezpieczeństwa dostawców oraz procedury raportowania incydentów.


Wreszcie, organizacje muszą rygorystycznie dokumentować wszystkie działania związane z bezpieczeństwem łańcucha dostaw, w tym oceny ryzyka, audyty bezpieczeństwa, wykryte incydenty i podjęte działania naprawcze. Dokumentacja ta służy jako istotny dowód podczas kontroli regulacyjnych i audytów zgodności.


Podsumowanie


Dyrektywa NIS2 wprowadza fundamentalne zmiany w podejściu do bezpieczeństwa łańcucha dostaw, wymagając od organizacji wdrożenia znacznie bardziej rygorystycznych mechanizmów oceny i monitorowania zewnętrznych partnerów. Choć dostosowanie się do tych nowych wymagań niewątpliwie stanowi znaczące wyzwanie organizacyjne, finansowe i techniczne, jednocześnie oferuje możliwość budowania bardziej odpornych i bezpiecznych operacji biznesowych.


Organizacje, które proaktywnie wdrażają wymogi NIS2, nie tylko unikną potencjalnych kar administracyjnych i finansowych, ale także zyskają znaczące przewagi konkurencyjne dzięki zwiększonej odporności na współczesne cyberataki. W środowisku, gdzie pojedynczy poważny incydent bezpieczeństwa może wywołać katastrofalne konsekwencje operacyjne i finansowe, strategiczne inwestycje w bezpieczeństwo łańcucha dostaw stają się biznesową koniecznością, a nie opcją.


Wdrożenie mechanizmów bezpieczeństwa wymaganych przez NIS2 powinno być postrzegane nie tylko jako koszt zgodności regulacyjnej, ale przede wszystkim jako strategiczna inwestycja w budowanie zaufania wśród klientów, partnerów biznesowych i innych interesariuszy, co ostatecznie przekłada się na wymierne korzyści biznesowe i przewagi rynkowe w długim okresie.


Źródła


https://www.holmsecurity.com/nis2-supply-chain-requirements

https://nis2directive.eu/nis2-requirements/

https://supplychainstrategy.media/blog/2025/02/06/cybersecurity-in-the-supply-chain-key-challenges-and-outlook-for-2025/

https://www.enisa.europa.eu/sites/default/files/publications/Good%20Practices%20for%20Supply%20Chain%20Cybersecurity.pdf

https://www.eraneos.com/nl/en/articles/a-pragmatic-approach-to-supply-chain-security-under-nis2/

https://ecs-org.eu/ecso-uploads/2025/01/ECSO-White-Paper-NIS2-Implementation.pdf

https://www.honeywell.com/us/en/news/2024/06/enhancing-eu-cybersecurity-through-supply-chain-protection-under-the-nis-2-directive

https://www.nomios.pl/en/resources/what-is-nis2/

https://www.ey.com/en_pl/insights/law/nis2-supply-chain-security

https://www.linkedin.com/pulse/9-steps-ensure-supply-chain-compliance-nis2-ulrik-rasmussen-wjwnc

https://www.3ds.com/products/delmia/supply-chain-future/trends

https://www.infosecurity-magazine.com/opinions/decoding-nis2-securing-supply-chain/


 
 
 

Comments


Kontakt

e-mail: kontakt@itgrc.pl
tel. +48 604 559 818

BW Advisory sp. z o.o.

ul.  Boczańska 25

03-156 Warszawa 

NIP: 5252818352

Polityka prywatności

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Instagram
bottom of page