Pierwszy audyt SOC2 w ciągu 90 dni – czy to realistyczne, czy tylko chwyt marketingowy?
- The SOC 2

- 29 paź
- 4 minut(y) czytania

Czy możliwe jest uzyskanie zgodności z SOC 2 w zaledwie 90 dni? W teorii – tak. W praktyce – tylko w bardzo sprzyjających warunkach: przy ograniczonym zakresie, dojrzałych procesach bezpieczeństwa, wysokim poziomie automatyzacji i współpracy z doświadczonym audytorem. Dla większości firm realny przedział czasowy wynosi od trzech do dwunastu miesięcy. Obietnice „certyfikacji w 90 dni” są hasłem marketingowym niż rzetelnym planem działania.
Czym właściwie jest SOC 2 i dlaczego zyskał taką wagę?
SOC 2 to audyt przeprowadzany przez CPA, który ocenia systemy organizacji w odniesieniu do tzw. Trust Services Criteria (TSC). Kryteria te obejmują pięć obszarów: Security (obowiązkowy), Availability, Processing Integrity, Confidentiality oraz Privacy. Raport typu I dotyczy projektu kontroli w danym momencie, natomiast typ II bada zarówno projekt, jak i skuteczność działania kontroli w określonym przedziale czasu, zwykle od sześciu do dwunastu miesięcy.
W ostatnich latach SOC 2 stał się standardem w relacjach B2B. Coraz więcej kontrahentów wymaga przedstawienia raportu już na etapie negocjacji umowy, traktując go jako dowód dojrzałości organizacyjnej. Brak raportu potrafi zablokować sprzedaż lub opóźnić podpisanie kontraktu.
Co naprawdę wpływa na tempo uzyskania zgodności?
Najważniejszym czynnikiem jest zakres audytu. Im precyzyjniej zdefiniowany i im mniejszy obszar systemów, tym szybciej można przeprowadzić proces. Z kolei szeroki zakres, obejmujący skomplikowane usługi, technologie, jednocześnie przy dużej skali działalności organizacji znacząco wydłuża prace.
Drugim elementem jest gotowość organizacyjna. Jeśli firma nie posiada ustandaryzowanych polityk bezpieczeństwa, procesów zarządzania dostępami czy systemu MDM, czas na uzyskanie raportu wydłuży się nawet kilkukrotnie. Z tego powodu większość audytorów rekomenduje wykonanie readiness assessment, czyli wstępnej analizy luk, która pomaga zidentyfikować braki przed rozpoczęciem właściwego badania.
Trzecim czynnikiem jest poziom automatyzacji. Nowoczesne narzędzia compliance potrafią znacznie skrócić etap gromadzenia dowodów, ale nie zastąpią realnych procesów bezpieczeństwa. Automatyzacja usprawnia działania, jednak nie rozwiązuje problemów proceduralnych – zwłaszcza tam, gdzie brakuje kultury dokumentowania.
Ostatnim, równie istotnym elementem jest jakość audytora. Wybór odpowiedniego partnera ma kluczowe znaczenie dla wiarygodności raportu. Zespół audytorów powinien posiadać licencję CPA, głębokie rozumienie technologii, międzynarodowe certyfikaty audytu IT, bezpieczeństwa, prywatności (m.in. CISA, CITP, CISSP, CISM, CRISC, CEH, CDPSE) doświadczenie w danej branży oraz transparentne warunki współpracy. Zbyt tanie oferty, szczególnie w granicach 3–5 tys. USD za Type I, często oznaczają tzw. report mills – raporty przygotowywane powierzchownie i odrzucane przez klientów korporacyjnych.
Koszty i nakład pracy – fakty, nie obietnice
Uzyskanie zgodności z SOC 2 wymaga nie tylko czasu, lecz także budżetu. Typowe opłaty audytora mieszczą się w przedziale od 7 000 do 50 000 USD, zależnie od złożoności projektu i liczby weryfikowanych kryteriów TSC. Do tego dochodzą koszty licencji na narzędzia automatyzujące compliance, które wahają się między 5 000 a 20 000 USD rocznie.
Organizacje zaczynające „od zera” muszą liczyć się z nakładem około 100–300 godzin pracy zespołu, a całkowity koszt projektu – po uwzględnieniu audytu, wdrożeń technicznych i remediacji – często przekracza 75 000 USD.
Warto dodać, że społeczność branżowa wskazuje na nierealność wycen poniżej 10 000 USD za rzetelny audyt. Dla porównania, małe firmy butikowe zazwyczaj oferują usługi w okolicach 15 000 USD, co odpowiada około 100 godzinom pracy audytora.
Co naprawdę znajduje się w raporcie SOC 2?
Raport SOC 2 typu II to dokument liczący często kilkaset stron. Zawiera oświadczenie kierownictwa, opinię audytora, szczegółowy opis systemu, mapowanie kontroli do odpowiednich kryteriów TSC oraz wyniki testów potwierdzających skuteczność działania mechanizmów bezpieczeństwa.
Klienci analizują nie tylko treść raportu, lecz także jego aktualność – raport jest ważny 12 miesięcy od końca okresu audytu – oraz adekwatność zakresu do usług, których dotyczy. Dokument niskiej jakości, sporządzony zbyt pospiesznie, często nie przechodzi weryfikacji w procesach zakupowych dużych firm.
Czy warto zaczynać od Type II?
Dla organizacji, które dopiero wchodzą w świat compliance, lepszym rozwiązaniem jest rozpoczęcie od SOC 2 Type I. Pozwala on zweryfikować zaprojektowanie kontroli i przygotować zespół na pełny audyt Type II w kolejnym cyklu. Firmy posiadające już rozwinięte procesy mogą przejść bezpośrednio do Type II, jednak powinny unikać zbyt krótkich okresów obserwacji – poniżej 6 miesięcy raport
traci wiarygodność.
Jak może wyglądać realistyczny plan na 90 dni?
Przy założeniu, że organizacja ma kontrole już wdrożone, plan można podzielić na cztery etapy.
W pierwszych dwóch tygodniach definiuje się zakres audytu i finalizuje brakujące elementy. W kolejnych tygodniach (2–6) wdraża się brakujące kontrole techniczne. Następnie (tydzień 7–9) przeprowadza się analizę luk i symulację audytu wewnętrznego, by przygotować zespół na rozmowy z audytorem. Ostatni etap (tydzień 9–13) to okres funkcjonowania systemu, utrzymanie stabilności procesów, zebranie dowodów do raportu, przeprowadzenie audytu SOC2 typu I oraz wydanie finalnego raportu. Nie jest realne wydanie w takim okresie raportu SOC2 typu II, gdyż minimalny okres funkcjonowania skutecznego systemu oraz dowodów na jego skuteczność wynosi minimum 6 miesięcy.
Choć taki plan jest wykonalny, trzeba pamiętać, że 90 dni to absolutne minimum i nie każda firma spełni warunki do tak intensywnego tempa.
Kiedy szybka ścieżka to ryzyko?
Przyspieszony audyt nie ma sensu, jeśli obejmuje zbyt szeroki zakres lub jeśli organizacja dopiero wdraża podstawowe narzędzia, takie jak systemy logowania czy zarządzania urządzeniami mobilnymi. Skrócenie procesu może przynieść odwrotny skutek – raport zostanie zakwestionowany, a firma poniesie dodatkowe koszty powtórnej audytu. Z tego względu większość ekspertów radzi, by nie ulegać pokusie „szybkiej ścieżki”, jeśli priorytetem jest wiarygodność w oczach klientów enterprise.
Dlaczego warto zrobić to dobrze, a nie szybko?
Dla firm technologicznych i SaaS-owych SOC 2 to dziś warunek udziału w przetargach, a nie jedynie element marketingu. Według badań aż 78% nabywców wymaga raportu SOC 2 przed podpisaniem umowy, a 29% firm przyznało, że utraciło kontrakt z powodu jego braku. Dobrze przeprowadzony audyt staje się więc narzędziem sprzedażowym i sposobem na skrócenie procesów due diligence. Z kolei raport niskiej jakości może przynieść odwrotny efekt – podważyć wiarygodność i utrudnić ekspansję na rynek korporacyjny.
Podsumowanie
Uzyskanie zgodności z SOC 2 w 90 dni jest możliwe, ale wymaga wyjątkowych okoliczności. W większości przypadków bardziej realistycznym podejściem jest podejście trzyetapowe: analiza luki, a potem audyt Type I, a następnie pełny Type II z 6 miesięcznym okresem obserwacji. Klucz do sukcesu to precyzyjnie zdefiniowany zakres, rzetelna analiza gotowości, automatyzacja gromadzenia dowodów oraz współpraca z audytorem posiadającym doświadczenie w danej branży.
Warto więc traktować 90-dniowe uzyskanie raportu (szczególnie SOC2 Type II) nie tylko z rezerwą, ale jako czerwoną flagę. Lepiej zbudować solidne podstawy, które zapewnią wiarygodny raport i realną przewagę konkurencyjną, niż pospieszyć się i uzyskać dokument, który nie przejdzie weryfikacji u potencjalnego klienta.






Komentarze